Pożar klubu Mega Music pod Warszawą – szczegółowy przebieg tragedii
Dramatyczne wydarzenia w klubie Mega Music
W niedzielę, 16 lutego 2025 roku, tuż po godzinie 20:00, w popularnym klubie muzycznym Mega Music w Wildze pod Garwolinem (województwo mazowieckie) wybuchł pożar. Klub, znany z organizowania koncertów, imprez tematycznych oraz występów gwiazd muzyki disco polo, stał się miejscem tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością i całą Polską.
Tło wydarzenia – impreza charytatywna
W momencie wybuchu pożaru w Mega Music odbywała się impreza charytatywna „Odbudujmy dom Andrzeja”, której celem było zebranie funduszy dla mieszkańca gminy Wilga, który w grudniu 2024 roku stracił dom w wyniku innego pożaru. Na wydarzeniu zgromadziło się ponad 200 osób, w tym mieszkańcy regionu, artyści oraz przedstawiciele lokalnych władz.
Przebieg pożaru – relacje świadków
Według relacji uczestników imprezy, pierwsze oznaki zagrożenia pojawiły się na dachu budynku, gdzie widoczny był dym i iskry. Chwilę później płonące fragmenty zaczęły spadać na parkiet, powodując panikę wśród gości.
„Na początku myśleliśmy, że to część efektów specjalnych. Jednak gdy poczuliśmy intensywny zapach dymu, stało się jasne, że to prawdziwe zagrożenie” – relacjonuje jeden z uczestników.
Szybko podjęto decyzję o ewakuacji. Obsługa klubu sprawnie pokierowała gości ku wyjściom awaryjnym, unikając poważniejszych obrażeń wśród uczestników.
Akcja ratownicza
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano ponad 80 strażaków oraz 21 pojazdów gaśniczych z Państwowej Straży Pożarnej i okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin, jednak budynek klubu spłonął niemal doszczętnie.
Jeden ze strażaków doznał obrażeń podczas akcji ratunkowej i został przewieziony do szpitala.
Straty i konsekwencje pożaru w Wildze pod Garwolinem
Pożar pochłonął cały budynek klubu Mega Music.
„Straciliśmy wszystko, cały dorobek życia. Lokal jest cały w ogniu. Do dna się spali. Straciliśmy wszystko. Nie wiemy w ogóle, co się wydarzyło” – powiedziała Hanna Goliszewska, właścicielka klubu.
Klub Mega Music był jednym z najstarszych i najpopularniejszych miejsc rozrywki w regionie. Regularnie organizowano w nim koncerty znanych artystów, w tym gwiazd disco polo. Pożar oznacza nie tylko stratę dla właścicieli, ale także dla mieszkańców, którzy stracili jedno z najważniejszych centrów kulturalnych.
Przyczyny pożaru klubu Mega Music – dochodzenie w toku
Obecnie trwa śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn pożaru. Według wstępnych ustaleń, pożar klubu Mega Music w Wildze mógł rozpocząć się na poddaszu budynku, a jego przyczyną mogła być awaria urządzenia grzewczego zainstalowanego w tej części obiektu.
Eksperci badają, czy mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej, czy też pożar wybuchł w wyniku nieszczelności w systemie wentylacyjnym. Policja nie wyklucza również możliwego podpalenia. W związku z tym przesłuchiwani są świadkowie oraz pracownicy klubu.
Reakcje społeczności i wsparcie dla właścicieli klubu
Po tragedii w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wyrazów współczucia i solidarności z właścicielami klubu.
Lokalna społeczność oraz fani Mega Music organizują zbiórkę na odbudowę klubu. „To miejsce miało dla nas ogromne znaczenie. Chcemy pomóc w odbudowie, jeśli tylko będzie to możliwe” – piszą internauci.
W pomoc zaangażowały się także lokalne władze, deklarując wsparcie finansowe i logistyczne dla poszkodowanych.
Podsumowanie
Pożar w klubie Mega Music to ogromna strata dla lokalnej społeczności i branży muzycznej. Na szczęście ewakuacja przebiegła sprawnie i nikt z uczestników imprezy nie ucierpiał. Obecnie trwa śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny tragedii, a społeczność zastanawia się, czy uda się odbudować to legendarne miejsce rozrywki. Wsparcie mieszkańców i samorządów może mieć kluczowe znaczenie w procesie odbudowy obiektu.

Według wstępnych ustaleń śledczych, pożar klubu Mega Music mógł rozpocząć się na poddaszu budynku, a jego potencjalną przyczyną była awaria urządzenia grzewczego. To wskazuje na konieczność regularnych przeglądów technicznych instalacji w obiektach użyteczności publicznej, szczególnie tam, gdzie gromadzą się duże grupy ludzi. Warto również rozważyć zaostrzenie przepisów dotyczących zabezpieczeń przeciwpożarowych, aby podobne tragedie nie miały miejsca w przyszłości. Śledztwo wciąż trwa, więc ostateczne przyczyny będą znane dopiero po analizie ekspertów.