Czy Rosja i USA dogadają się w sprawie Ukrainy? Wyniki rozmów w Rijadzie
W Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, odbyło się pierwsze od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę bezpośrednie spotkanie wysokiej rangi przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i Rosji. Po rozmowach obie strony określiły je jako „ważny krok” oraz „owocne negocjacje”, choć do porozumienia wciąż daleka droga. Czego dotyczyły rozmowy i jakie mogą mieć konsekwencje dla światowej polityki?
Kontekst spotkania i jego znaczenie dla wojny na Ukrainie
Od lutego 2022 roku, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, kontakty dyplomatyczne między USA a Rosją zostały ograniczone do minimum. Wzajemne relacje uległy pogorszeniu, a kolejne sankcje nakładane przez Zachód jeszcze bardziej izolowały Moskwę. Pomimo tego, obie strony wielokrotnie podkreślały, że dyplomacja jest jedyną drogą do rozwiązania konfliktu, jednak aż do teraz nie podjęły bezpośrednich rozmów na najwyższym szczeblu.
Spotkanie w Rijadzie, które trwało 4,5 godziny, było pierwszą poważną próbą wznowienia dialogu między Moskwą a Waszyngtonem. W rozmowach uczestniczyli m.in. sekretarz stanu USA Marco Rubio oraz minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Mediatorami spotkania byli przedstawiciele Arabii Saudyjskiej, którzy od dłuższego czasu starają się pełnić rolę pośrednika między Zachodem a Rosją.
Co ustalono w Rijadzie Arabii Saudyjskiej – jakie decyzje tam zapadły?
O czym rozmawiali przedstawiciele Rosji i USA w Rijadzie i co postanowili? Po zakończeniu rozmów zarówno USA, jak i Rosja określiły je jako „ważny krok naprzód”. Strony zgodziły się na powołanie grup negocjacyjnych, które będą kontynuować dyskusję nad kluczowymi kwestiami geopolitycznymi. Kluczowe punkty rozmów obejmowały:
- Możliwość wypracowania porozumienia dotyczącego zakończenia wojny na Ukrainie – Obie strony uznały konieczność dalszych negocjacji, choć różnice stanowisk pozostają znaczące.
- Kwestia sankcji nałożonych na Rosję – Rosja naciskała na stopniowe znoszenie sankcji w zamian za kroki deeskalacyjne, jednak USA nie wyraziły na to zgody na tym etapie.
- Bezpieczeństwo globalne i kontrola zbrojeń – Omówiono przyszłość traktatu Nowy START, regulującego liczbę strategicznych głowic nuklearnych, którego ważność kończy się w 2026 roku.
- Mechanizm konsultacyjny USA-Rosja – Uzgodniono powołanie zespołu ds. konsultacji politycznych, który ma regularnie analizować napięcia i unikać eskalacji konfliktów na arenie międzynarodowej.
Stanowiska stron – czy są szanse na przełom?
Rosja – optymizm i twarde żądania
Rosyjski doradca prezydenta Władimira Putina, Jurij Uszakow, określił spotkanie jako „pomyślne” i wyraził nadzieję, że negocjacje będą kontynuowane. „Obie strony zgodziły się na poważną rozmowę, uwzględniając wzajemne interesy” – powiedział Uszakow.
Rosja domaga się:
- Gwarancji, że Ukraina nie dołączy do NATO,
- Stopniowego zniesienia zachodnich sankcji,
- Podjęcia rozmów o nowym porządku bezpieczeństwa w Europie.
USA – ostrożność i nacisk na warunki Ukrainy
Sekretarz stanu USA, Marco Rubio, po zakończeniu rozmów stwierdził, że był to „pierwszy, ważny krok w długim procesie”, ale zaznaczył, że USA nie zgodzą się na warunki, które pomijają interesy Ukrainy. Podkreślił także, że ostateczne decyzje dotyczące przyszłości wojny powinny być podejmowane przy udziale rządu w Kijowie.
USA podtrzymują stanowisko, że:
- Nie będą naciskać na Ukrainę w sprawie zawarcia pokoju na warunkach Rosji,
- Sankcje na Rosję będą utrzymane, dopóki Moskwa nie wycofa wojsk z okupowanych terytoriów,
- Zachód nadal będzie dostarczał pomoc wojskową Ukrainie.
Ukraina reaguje – „Nie dla rozmów bez naszego udziału”
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, odniósł się do spotkania w Rijadzie, podkreślając, że jakiekolwiek rozmowy dotyczące przyszłości Ukrainy muszą odbywać się z udziałem jej przedstawicieli. „Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której nasze losy będą ustalane bez naszego udziału” – powiedział Zełenski. Ukraińskie władze obawiają się, że Rosja może próbować negocjować warunki, które w rzeczywistości utrwalą okupację części terytorium Ukrainy.
Reakcja świata i dalsze scenariusze
Spotkanie w Rijadzie wywołało mieszane reakcje wśród społeczności międzynarodowej. Część ekspertów uważa, że sam fakt, iż rozmowy się odbyły, jest pozytywnym sygnałem i oznacza, że Rosja i USA dostrzegają konieczność dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. Z kolei inni zwracają uwagę, że brak konkretnych ustaleń pokazuje, jak głębokie są podziały między stronami.
Możliwe scenariusze:
- Kontynuacja negocjacji – Jeśli rozmowy będą owocne, może dojść do kolejnych spotkań na szczeblu dyplomatycznym, co zwiększyłoby szanse na wypracowanie kompromisu.
- Zawieszenie rozmów – Jeśli strony nie znajdą wspólnego języka, dialog może zostać zamrożony, a napięcia na arenie międzynarodowej utrzymają się.
- Eskalacja działań wojennych – Jeśli negocjacje okażą się nieskuteczne, Rosja może podjąć dalsze kroki militarne, a Zachód zwiększyć wsparcie dla Ukrainy.
Podsumowanie
Rozmowy między Rosją a USA w Rijadzie były przełomowym wydarzeniem, ale daleko im jeszcze do realnych ustaleń pokojowych. Obie strony uznały je za „ważny krok”, jednak różnice w stanowiskach pozostają znaczące. W najbliższych tygodniach okaże się, czy kolejne spotkania przyniosą bardziej konkretne decyzje, czy też dyplomacja ponownie ustąpi miejsca konfrontacji. Ukraina stanowczo podkreśla, że o jej przyszłości nie można decydować bez jej udziału, co dodatkowo komplikuje sytuację. Świat z niecierpliwością czeka na kolejne kroki w tym geopolitycznym napięciu.

Rozmowy USA i Rosji w Rijadzie to pierwszy krok w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu, ale droga do porozumienia wciąż jest daleka. Kluczowe kwestie, takie jak sankcje, bezpieczeństwo Ukrainy i przyszłość NATO, nadal dzielą obie strony. Istotne będzie, czy kolejne spotkania doprowadzą do konkretnych ustaleń, czy pozostaną jedynie próbą sondowania stanowisk. Ważnym aspektem jest także rola Ukrainy – czy jej głos zostanie uwzględniony w dalszych negocjacjach, czy decyzje będą podejmowane ponad jej głową? Nadchodzące tygodnie pokażą, czy dyplomacja ma realną szansę na zakończenie konfliktu.