Kto chce kupić Szczecińską Fabrykę Wódek Starka – firma na sprzedaż, licytacja

Najbogatszy Polak chce kupić fabrykę ekskluzywnej polskiej wódki – zapowiada się wielka licytacja

Wstęp

Świat luksusowych alkoholi w Polsce wkrótce może przeżyć istotne przetasowania. Najbogatszy Polak, Tomasz Biernacki, właściciel sieci sklepów Dino Polska, której wartość rynkowa wynosi obecnie kilkadziesiąt miliardów złotych, wyraził zainteresowanie zakupem Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka – legendarnego producenta wysokiej jakości alkoholi, szczególnie znanego z wieloletniej wódki Starka. Zbliżająca się licytacja zapowiada się na jedno z najgorętszych wydarzeń w polskim biznesie alkoholowym.

Historia Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka

Fabryka w Szczecinie jest jedną z najstarszych i najbardziej cenionych destylarni w Polsce. Jej historia sięga XIX wieku, kiedy to na ziemiach polskich popularność zaczęła zyskiwać starzona w dębowych beczkach wódka zwana „Starką”. Tradycja tej wyjątkowej wódki sięga jeszcze czasów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, gdy szlachta zakopywała beczki wódki, aby po latach wydobywać je przy okazji ważnych wydarzeń rodzinnych, takich jak śluby czy narodziny dzieci. Starka, jako produkt premium, cieszy się uznaniem zarówno w kraju, jak i za granicą, zwłaszcza na rynkach USA, Japonii i Europy Zachodniej, gdzie luksusowe alkohole mają duże grono odbiorców.

Problemy finansowe fabryki i perspektywa sprzedaży Fabryki Wódek Starka w Szczecinie

Pomimo bogatej historii i unikalnego produktu, fabryka od lat zmagała się z problemami finansowymi. Właścicielem zakładu jest spółka Yasmine Ltd zarejestrowana na Cyprze, za którą stoi kanadyjski inwestor. W ostatnich latach zadłużenie fabryki wyniosło około 66 milionów złotych, co przyczyniło się do ogłoszenia upadłości.

Syndyk zarządzający upadłością postanowił wystawić fabrykę na sprzedaż w ramach licytacji. Cena wywoławcza wynosi około 90,4 miliona złotych, ale wartość znajdujących się w niej beczek z leżakującą wódką, według szacunków ekspertów rynku alkoholowego, może sięgać nawet 604 miliony złotych., co czyni ją niezwykle atrakcyjną dla inwestorów.

Tomasz Biernacki i jego strategia inwestycyjna

Tomasz Biernacki, właściciel Dino Polska, od lat rozwija swoją biznesową potęgę. Jego sieć supermarketów to jedno z najszybciej rozwijających się przedsięwzięć w Polsce. W odróżnieniu od innych potentatów rynku detalicznego, Biernacki unika medialnego rozgłosu, rzadko udziela wywiadów i konsekwentnie realizuje swoją strategię ekspansji. Jego zainteresowanie zakupem Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka jest więc ważnym sygnałem, że rynek luksusowych alkoholi w Polsce może czekać nowa era.

Zakup Starki mógłby wzmocnić pozycję Biernackiego w sektorze dóbr luksusowych. Istnieje możliwość, że wódka Starka trafiłaby na półki sklepów Dino lub stała się ekskluzywnym produktem eksportowym, przeznaczonym na rynki międzynarodowe.

Konkurencja w walce o przejęcie fabryki wódek Starka w Szczecinie

Tomasz Biernacki nie jest jedynym zainteresowanym przejęciem upadającej fabryki. Już wcześniej pojawiały się informacje, że o zakup mogą rywalizować także inne duże podmioty, w tym potentaci branży alkoholowej, jak Maspex i Stock. Maspex, właściciel marek takich jak Żubrówka czy Soplica, ma już doświadczenie w zarządzaniu historycznymi markami alkoholowymi, co może czynić go poważnym rywalem w licytacji. Stock, znany producent wysokiej jakości alkoholi, również widzi w zakupie Starki szansę na umocnienie swojej pozycji na rynku luksusowych trunków.

Co dalej z produkcją Starki – szczecińskiej wódkii?

Jednym z kluczowych aspektów przejęcia fabryki jest przyszłość samego procesu produkcyjnego. Eksperci zwracają uwagę, że Starka to produkt unikalny, wymagający wieloletniego leżakowania w dębowych beczkach. W przypadku zmiany właściciela, konieczne będzie utrzymanie dotychczasowych metod produkcji, aby nie utracić prestiżu marki. Jeśli nowy właściciel zdecyduje się na masową produkcję i skrócenie procesu starzenia, Starka może stracić swoją wartość jako ekskluzywny trunek.

Z drugiej strony, przejęcie przez dużego inwestora, jak Biernacki, może oznaczać rozbudowę i modernizację zakładu, co wpłynęłoby na zwiększenie zdolności produkcyjnych oraz ekspansję na zagraniczne rynki. Warto dodać, że Polska jest jednym z czołowych producentów wódki na świecie, a produkty premium, jak Starka, mogą zdobyć większą popularność na rynku azjatyckim i amerykańskim.

Podsumowanie

Zbliżająca się licytacja Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń w polskiej branży alkoholowej. Tomasz Biernacki, najbogatszy Polak i właściciel sieci Dino Polska, jest jednym z kluczowych kandydatów do przejęcia tej legendarnej marki. Jego inwestycja mogłaby nie tylko uratować fabrykę przed upadkiem, ale również wprowadzić Starkę na nowe, globalne rynki.

Nie można jednak zapominać o konkurencji, jaką stanowią Maspex i Stock, które również mogą stanąć do walki o przejęcie destylarni. Maspex, właściciel marek takich jak Żubrówka i Soplica, zadeklarował zainteresowanie dalszym rozwijaniem tradycyjnych metod produkcji Starki, natomiast Stock rozważa rozszerzenie oferty luksusowych alkoholi i zwiększenie eksportu. Obie firmy widzą w fabryce ogromny potencjał i mogą próbować wprowadzić własne strategie biznesowe w celu jej dalszego rozwoju. Bez względu na wynik licytacji, jedno jest pewne – przyszłość Starki zadecyduje o dalszym kształcie polskiego rynku luksusowych alkoholi.

Jeśli Tomasz Biernacki przejmie fabrykę, istnieje szansa na dynamiczny rozwój Starki na rynkach międzynarodowych. Możliwe scenariusze obejmują dalsze inwestycje w tradycyjne metody produkcji, rozbudowę linii produktowej oraz intensyfikację eksportu do kluczowych rynków zagranicznych. Czas pokaże, a kolejne tygodnie mogą przynieść ważne rozstrzygnięcia w tej ekscytującej rywalizacji biznesowej.