Wspólne manewry Rosji, Chin i Iranu – strategiczne ćwiczenia wojskowe w Zatoce Omańskiej
Wprowadzenie
W marcu 2025 roku Rosja, Chiny i Iran rozpoczęły wspólne manewry morskie pod nazwą „Security Belt-2025”. Ćwiczenia te są organizowane od 2019 roku jako odpowiedź na rosnące napięcia geopolityczne w regionie Indo-Pacyfiku oraz zwiększoną obecność wojskową Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na Morzu Południowochińskim i w Zatoce Perskiej. Ćwiczenia odbywające się w Zatoce Omańskiej mają na celu pogłębienie współpracy wojskowej między tymi trzema krajami, poprawę ich zdolności operacyjnych na morzu oraz demonstrację siły w obliczu narastających globalnych napięć. Jest to już piąta edycja tego rodzaju ćwiczeń, organizowanych od 2019 roku.
Cele i zakres ćwiczeń
Manewry „Security Belt-2025” obejmują szeroki zakres działań operacyjnych, które mają na celu:
- poprawę koordynacji działań marynarek wojennych Rosji, Chin i Iranu,
- doskonalenie technik walki na morzu,
- zwiększenie bezpieczeństwa w regionie Zatoki Omańskiej,
- ćwiczenia poszukiwawczo-ratownicze,
- szkolenie w zakresie zwalczania zagrożeń asymetrycznych, w tym piractwa i terroryzmu,
- taktyczne operacje przechwytujące,
- testowanie nowych technologii wojskowych,
- demonstrację zdolności logistycznych flot biorących udział w ćwiczeniach.
Ćwiczenia obejmują symulacje ataków na cele morskie, operacje desantowe oraz działania mające na celu ochronę kluczowych szlaków handlowych. Współpraca militarna między tymi trzema państwami budzi niepokój wśród światowych mocarstw, szczególnie Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. Wcześniejsze edycje tych ćwiczeń również spotkały się z krytyką USA, które postrzegają je jako zagrożenie dla stabilności w regionie i element wzmacniania strategicznego sojuszu przeciwko Zachodowi.
Siły uczestniczące w manewrach
W manewrach bierze udział pokaźna flota, w skład której wchodzą jednostki z trzech krajów:
- Chiny – niszczyciel rakietowy, fregata oraz statek zaopatrzeniowy,
- Rosja – dwie korwety, tankowiec oraz jednostki wsparcia z Floty Pacyfiku,
- Iran – okręty marynarki wojennej oraz jednostki należące do Gwardii Rewolucyjnej.
Dodatkowo w ćwiczeniach uczestniczą obserwatorzy z krajów takich jak Oman, Azerbejdżan, RPA, Kazachstan, Pakistan, Katar, Irak, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Sri Lanka, co pokazuje rosnące zainteresowanie współpracą militarną na tym obszarze.
Znaczenie strategiczne Zatoki Omańskiej
Zatoka Omańska to jeden z najważniejszych akwenów geostrategicznych świata. Łączy Cieśninę Ormuz z Oceanem Indyjskim, stanowiąc kluczowy szlak transportowy dla surowców energetycznych. Przepływa przez nią około 20% światowego eksportu ropy, co czyni ten rejon niezwykle istotnym dla stabilności światowej gospodarki. Każde zakłócenie na tym obszarze ma daleko idące konsekwencje dla globalnych rynków, a obecność flot wojskowych Chin, Rosji i Iranu podnosi napięcie w regionie. Przykładem takiej sytuacji był atak na tankowce w Zatoce Omańskiej w 2019 roku, który doprowadził do gwałtownego wzrostu cen ropy oraz zwiększonej obecności militarnej USA w regionie. Tego rodzaju incydenty pokazują, jak niestabilność w Zatoce Omańskiej może wpłynąć na światowe rynki energetyczne i bezpieczeństwo morskie.
Geopolityczne konsekwencje manewrów
Wspólne ćwiczenia Rosji, Chin i Iranu wywołały zaniepokojenie wśród państw Zachodu, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. USA oraz sojusznicy obawiają się, że współpraca wojskowa tych trzech państw może prowadzić do powstania alternatywnego bloku militarnego, który osłabi wpływy NATO i jego sojuszników na Bliskim Wschodzie i w Azji.
Podczas gdy Iran jest głównym oponentem polityki amerykańskiej w regionie, Chiny oraz Rosja również wyrażają otwarty sprzeciw wobec hegemonii USA w sprawach międzynarodowych. Wspólne ćwiczenia są więc nie tylko manifestacją współpracy wojskowej, ale także wyraźnym sygnałem politycznym.
Reakcja innych krajów
Stany Zjednoczone
Pentagon wyraził swoje zaniepokojenie ćwiczeniami i określił je jako „demonstrację siły mającą na celu podważenie stabilności międzynarodowej”. W odpowiedzi na manewry USA oraz ich sojusznicy planują przeprowadzenie własnych ćwiczeń wojskowych na Oceanie Indyjskim.
Unia Europejska
Unia Europejska podkreśliła konieczność monitorowania sytuacji i zapewnienia, że żadne działania militarne nie doprowadzą do eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie. Rada Unii Europejskiej wezwała wszystkie strony do zachowania powściągliwości.
Indie i Japonia
Indie i Japonia, będące kluczowymi graczami w regionie Indo-Pacyfiku, również wyraziły obawy co do rosnącej współpracy wojskowej Rosji, Chin i Iranu. Indie zapowiedziały zwiększenie współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi w celu utrzymania równowagi sił w regionie, natomiast Japonia planuje wzmocnienie obecności swojej marynarki wojennej na Morzu Południowochińskim oraz w Cieśninie Malakka. Japonia obawia się, że umacnianie współpracy militarnej tych trzech krajów może wpłynąć na sytuację w rejonie Morza Południowochińskiego.
Możliwe scenariusze przyszłości
Eksperci wojskowi i analitycy geopolityczni wskazują na kilka możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji w regionie:
- Zacieśnienie współpracy wojskowej Rosji, Chin i Iranu – może prowadzić do powstania nieformalnego sojuszu militarnego, który będzie stanowić przeciwwagę dla NATO.
- Reakcja Zachodu – wzmożone ćwiczenia wojskowe USA i ich sojuszników w regionie Indo-Pacyfiku mogą doprowadzić do dalszego podziału sceny międzynarodowej na dwa bloki.
- Eskalacja napięć – możliwość incydentów na Morzu Południowochińskim, w Zatoce Perskiej lub na Oceanie Indyjskim, które mogą przerodzić się w większy konflikt.
- Dyplomatyczne próby deeskalacji – rozmowy na szczeblu międzynarodowym, mające na celu uniknięcie otwartej konfrontacji militarnej.
Podsumowanie
Manewry „Security Belt-2025” to jedno z najważniejszych wydarzeń militarnych tego roku, które ma daleko idące konsekwencje dla geopolityki światowej. Ćwiczenia te nie tylko wzmacniają współpracę wojskową Rosji, Chin i Iranu, ale także wysyłają wyraźny sygnał Zachodowi, że powstaje alternatywny blok militarny zdolny do przeciwstawienia się wpływom USA i NATO. Obserwatorzy z całego świata bacznie śledzą rozwój sytuacji, która może mieć wpływ na globalne bezpieczeństwo i stabilność.
Manewry te stanowią wyraźny element strategicznego sojuszu wojskowego, który może kształtować globalny układ sił w nadchodzących latach. Na to pytanie odpowiedź przyniosą najbliższe lata.

Jednym z kluczowych aspektów, który warto uwzględnić w kontekście manewrów „Security Belt-2025”, jest rosnąca rola technologii wojskowych w tych ćwiczeniach. W ostatnich latach Chiny dynamicznie rozwijają swoje systemy sztucznej inteligencji oraz autonomiczne drony morskie, które mogą być testowane w ramach tego typu operacji. Rosja, z kolei, może wykorzystać manewry do sprawdzenia swoich nowych systemów rakiet przeciwokrętowych, a Iran – do zaprezentowania zdolności asymetrycznych działań morskich. Integracja tych technologii może mieć długofalowe konsekwencje dla globalnej równowagi sił na morzu.