Gwałtowny wzrost notowań Rafako po zapowiedzi produkcji zbrojeniowej – analiza sytuacji
Wprowadzenie
W pierwszej połowie kwietnia 2025 roku spółka Rafako S.A., znana dotąd przede wszystkim z produkcji kotłów energetycznych i rozwiązań dla sektora energetycznego, ponownie znalazła się w centrum zainteresowania inwestorów. Mimo że w grudniu 2024 roku oficjalnie ogłosiła upadłość, jej akcje w ciągu zaledwie kilku dni podrożały o około 50%. Gwałtowny wzrost kursu został wywołany nie przez wyniki finansowe, lecz przez deklarację premiera Donalda Tuska, który zasugerował, że zakłady Rafako mogłyby zostać przekształcone w ośrodek produkcji zbrojeniowej.
Kontekst upadłości Rafako
Tło finansowe
Rafako, działające przez wiele lat jako kluczowy dostawca technologii energetycznych, od kilku lat zmagało się z poważnymi problemami finansowymi. Rok 2024 zakończyła stratą netto w wysokości 877,1 mln zł, a jej wartość księgowa stała się ujemna. Problemy płynnościowe, rosnące zobowiązania i brak kontraktów doprowadziły do złożenia wniosku o upadłość.
Ogłoszenie upadłości
W grudniu 2024 roku sąd zatwierdził upadłość Rafako. Zakończyło to wieloletnią historię tej spółki jako samodzielnego podmiotu operacyjnego, jednocześnie pozostawiając otwarte pytania o przyszłość infrastruktury, kadry technicznej i potencjału produkcyjnego.
Zapowiedź produkcji zbrojeniowej
Wypowiedź premiera Donalda Tuska
Podczas konferencji prasowej w połowie kwietnia premier Donald Tusk wskazał na potrzebę zwiększenia potencjału produkcji zbrojeniowej w Polsce. W tym kontekście wymienił m.in. zakłady Rafako jako potencjalne miejsce do przekształcenia w nowoczesny ośrodek przemysłu obronnego. Premier zadeklarował dostępność środków krajowych oraz unijnych, które mogłyby zostać przeznaczone na ten cel.
Kontekst geopolityczny i gospodarczy
Wypowiedź szefa rządu wpisuje się w szerszy kontekst wzmacniania sektora obronnego w Polsce w obliczu napięć geopolitycznych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Modernizacja przemysłu zbrojeniowego, rozwój krajowej produkcji uzbrojenia oraz wykorzystanie infrastruktury po upadłych firmach to elementy tej strategii.
Reakcja rynku i inwestorów
Gwałtowny wzrost kursu akcji
Po słowach premiera notowania Rafako wzrosły o blisko 50% w ciągu jednego dnia, osiągając poziom 0,6110 zł za akcję. Był to efekt spekulacyjnych zakupów inwestorów detalicznych, którzy zareagowali na potencjalną szansę odbudowy wartości spółki.
Zawieszenie notowań
Z powodu przewagi zleceń kupna GPW zdecydowała się zawiesić handel akcjami Rafako. Obroty przekroczyły 7 mln zł, a liczba transakcji sięgnęła ponad 2200. Tak duża skala aktywności inwestorów świadczy o ogromnym zainteresowaniu przyszłością spółki.
Możliwości przekształcenia zakładów
Atuty infrastrukturalne
Zakłady Rafako w Raciborzu dysponują nowoczesnym zapleczem produkcyjnym, które do niedawna obsługiwało realizację dużych kontraktów w branży energetycznej. Hale, maszyny, magazyny i systemy logistyczne mogą być zaadaptowane do nowych celów.
Kadra techniczna
Rafako zatrudniało przez lata wysoko wykwalifikowanych inżynierów, technologów i specjalistów od projektowania konstrukcji stalowych. Ich doświadczenie może zostać wykorzystane w przemyśle zbrojeniowym.
Partnerzy i potencjalni inwestorzy
Rozpoczęto już rozmowy z Agencją Rozwoju Przemysłu, Polimeksem Mostostal i Towarzystwem Finansowym Silesia. Ich zaangażowanie może umożliwić przekształcenie majątku Rafako w nową jednostkę przemysłu obronnego.
Wątpliwości i ryzyka
Sytuacja prawna i majątkowa
Rafako znajduje się formalnie w stanie upadłości, co oznacza, że zarządzanie aktywami odbywa się pod nadzorem syndyka. Jakiekolwiek przekształcenia lub przejęcia muszą być zgodne z przepisami prawa upadłościowego.
Ryzyko spekulacji giełdowej
Choć reakcja rynku była dynamiczna, warto zauważyć, że wzrost wartości akcji nie znajduje obecnie uzasadnienia w fundamentach finansowych spółki. Istnieje ryzyko przegrzania kursu i strat dla inwestorów detalicznych.
Polityczny charakter zapowiedzi
Niektórzy eksperci wskazują, że wypowiedź premiera mogła mieć charakter polityczny – jako element przekazu o odbudowie przemysłu. Brak konkretnych planów inwestycyjnych może prowadzić do osłabienia zaufania, jeśli zapowiedzi nie zostaną zrealizowane.
Znaczenie dla regionu
Potencjał ożywienia gospodarczego
Przekształcenie zakładów Rafako w ośrodek produkcji zbrojeniowej mogłoby stworzyć setki miejsc pracy i przywrócić znaczenie gospodarce Raciborza oraz całemu regionowi śląskiemu. Byłoby to również symboliczne odrodzenie zakładów, które przez dekady były fundamentem przemysłowym miasta.
Wsparcie lokalnych władz
Władze samorządowe wyraziły zainteresowanie planami przekształcenia zakładów i deklarują gotowość do współpracy przy tworzeniu lokalnych programów wsparcia inwestycyjnego i szkoleniowego.
Podsumowanie
Wzrost notowań Rafako po zapowiedzi premiera o możliwości uruchomienia produkcji zbrojeniowej w Raciborzu to przykład, jak silnie wypowiedzi polityczne mogą wpływać na rynek. Choć sama spółka formalnie ogłosiła upadłość i nie prowadzi działalności operacyjnej, infrastruktura i kompetencje techniczne pozostają cennym zasobem. Jeśli zapowiedzi zostaną poparte realnymi działaniami inwestycyjnymi i decyzjami legislacyjnymi, możliwe jest stworzenie w Raciborzu nowoczesnego centrum przemysłu obronnego. Na razie jednak entuzjazm inwestorów opiera się na spekulacjach, a przyszłość projektu pozostaje niepewna.

Dynamiczny wzrost notowań Rafako po wypowiedzi premiera Tuska to klasyczny przykład tego, jak silnie rynek reaguje na polityczne sygnały – często bez poparcia w fundamentach. Sama sugestia o przekształceniu zakładów w centrum produkcji zbrojeniowej wystarczyła, by przyciągnąć spekulacyjny kapitał, mimo że spółka formalnie pozostaje w stanie upadłości. Potencjał infrastrukturalny i kadrowy zakładów w Raciborzu jest niewątpliwy, jednak do rzeczywistej reaktywacji potrzeba konkretnych decyzji inwestycyjnych, planu restrukturyzacji i partnerów branżowych. Bez nich obecny entuzjazm może szybko przerodzić się w rozczarowanie inwestorów. Trzeba śledzić rozwój wydarzeń z dużą ostrożnością.