Jemeńscy Huti i chińskie dane satelitarne: Ataki na Morzu Czerwonym i ich globalne konsekwencje
Wprowadzenie
Jemeńscy rebelianci Huti, wspierani przez Iran, od listopada 2023 roku prowadzą ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym, deklarując solidarność z Palestyńczykami w konflikcie Izraela z Hamasem. Najnowsze doniesienia, opublikowane w połowie kwietnia 2025 roku przez „Financial Times”, ujawniły, że Huti korzystają z chińskich danych satelitarnych dostarczanych przez firmę Chang Guang Satellite Technology, co umożliwia im precyzyjne namierzanie celów. Informacje te, potwierdzone przez wysokich urzędników Departamentu Stanu USA, wywołały międzynarodowe zaniepokojenie, zaostrzając napięcia na Bliskim Wschodzie i komplikując globalny handel morski. Niniejszy artykuł analizuje szczegóły tych doniesień, kontekst geopolityczny, technologię satelitarną, wpływ na gospodarkę oraz potencjalne konsekwencje dla regionu i świata.
Tło konfliktu na Morzu Czerwonym
Kim są Huti?
Huti, znani również jako Ansar Allah („Zwolennicy Boga”), to szyicka grupa rebeliantów z Jemenu, wyznająca zajdyzm, odłam islamu szyickiego. Ruch powstał w 2004 roku w odpowiedzi na marginalizację społeczności szyickiej w Jemenie i od 2014 roku kontroluje znaczną część kraju, w tym stolicę Sanę i wybrzeże Morza Czerwonego. Od 2015 roku Huti toczą wojnę domową z rządem Jemenu, wspieranym przez koalicję pod wodzą Arabii Saudyjskiej. Ich głównym sojusznikiem jest Iran, który dostarcza broń, w tym pociski balistyczne, drony i technologie militarne.
Huti zyskały międzynarodową uwagę od listopada 2023 roku, gdy rozpoczęły ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym, twierdząc, że wspierają Hamas w wojnie z Izraelem. Choć deklarują, że atakują jednostki związane z Izraelem, wiele zaatakowanych statków nie miało takich powiązań, co wskazuje na szersze cele destabilizacyjne.
Ataki na Morzu Czerwonym
Od listopada 2023 roku Huti przeprowadzili ponad 100 ataków na statki handlowe, wykorzystując drony, pociski przeciwokrętowe i rakiety balistyczne. Kluczowe incydenty obejmują:
- Zajęcie rorowca Galaxy Leader w listopadzie 2023 roku.
- Atak na zbiornikowiec Swan Atlantic w grudniu 2023 roku za pomocą drona i pocisku balistycznego.
- Uderzenie w masowiec Propel Fortune w marcu 2024 roku, które nie spowodowało uszkodzeń.
- Atak na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej w marcu 2024 roku, w którym zginęło trzech członków załogi.
Ataki te zmusiły wielu armatorów do zmiany tras na dłuższą drogę wokół Afryki, co zwiększyło koszty transportu i opóźniło dostawy, wpływając na globalne łańcuchy dostaw.
Chińskie dane satelitarne w rękach Huti
Doniesienia „Financial Times”
W połowie kwietnia 2025 roku „Financial Times” opublikował artykuł, cytując wysokiego rangą urzędnika Departamentu Stanu USA, który ujawnił, że Huti otrzymują dane satelitarne od chińskiej firmy Chang Guang Satellite Technology. Firma ta, prawdopodobnie powiązana z chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, zarządza konstelacją satelitów Jilin-1, przeznaczonych do obserwacji Ziemi. Dane te umożliwiają Huti precyzyjne namierzanie statków handlowych na Morzu Czerwonym, zwiększając skuteczność ich ataków rakietowych i dronowych.
Rzeczniczka Departamentu Stanu USA, Tammy Bruce, potwierdziła te doniesienia, określając działania chińskiej firmy jako „niedopuszczalne”. Stany Zjednoczone wielokrotnie wyrażały swoje obawy wobec Pekinu, ale bezskutecznie. Nie jest jasne, czy Huti otrzymują surowe zdjęcia satelitarne, czy przetworzone dane wywiadowcze, ale ich dostęp do takich informacji znacząco wzmacnia ich zdolności operacyjne.
Technologia satelitów Jilin-1
Konstelacja Jilin-1 składa się z ponad 100 satelitów obserwacyjnych, krążących na orbitach o wysokości 500–650 kilometrów. Satelity te oferują:
- Rozdzielczość obrazów do 0,5 metra, umożliwiającą identyfikację szczegółów, takich jak typ statku czy jego położenie.
- Częstotliwość obserwacji co kilka godzin, co pozwala na bieżące monitorowanie ruchomych celów.
- Możliwość rejestrowania poruszających się obiektów, takich jak statki handlowe czy okręty wojenne.
Chang Guang Satellite Technology reklamuje swoje usługi jako komercyjne, dostępne dla klientów na całym świecie, ale powiązania z chińskim rządem budzą podejrzenia, że dane mogą być wykorzystywane w celach strategicznych. Według portalu Maritime Executive, Huti otrzymują również dane wywiadowcze od Rosji i Iranu, z pośrednictwem irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (RGC) stacjonujących w Jemenie.
Reakcje międzynarodowe
Stany Zjednoczone
USA potępiły współpracę chińskiej firmy z Huti, uznając ją za wsparcie dla terroryzmu. Departament Stanu zapowiedział dalsze rozmowy z Pekinem, ale brak reakcji ze strony Chin sugeruje, że Pekin może tolerować lub cichaczem wspierać te działania, widząc w nich sposób na osłabienie wpływów Zachodu na Bliskim Wschodzie.
Chiny
Chiny oficjalnie wzywają do zaprzestania ataków na statki handlowe na Morzu Czerwonym, jak stwierdził minister spraw zagranicznych Wang Yi podczas wizyty w Kairze w styczniu 2024 roku. Pekin podkreśla znaczenie swobodnego handlu morskiego, ale unika komentarza na temat doniesień o dostarczaniu danych Huti. Analitycy, tacy jak Ahmed Aboudouh z think tanku Chatham House, sugerują, że Chiny mogą czerpać korzyści z destabilizacji powodowanej przez Huti, ponieważ osłabia to pozycję USA w regionie.
Inni aktorzy
Iran, główny sponsor Huti, nie skomentował doniesień o chińskich danych satelitarnych, ale jego rola w dostarczaniu broni i wsparcia logistycznego jest dobrze udokumentowana. Rosja, według portalu Maritime Executive, również dostarcza Huti dane wywiadowcze, co wpisuje się w jej strategię przeciwdziałania Zachodowi. Egipt, tracący miliardy dolarów z powodu spadku tranzytu przez Kanał Sueski, prowadzi rozmowy z Huti i Iranem, aby ograniczyć ataki, ale bez widocznych rezultatów.
Geopolityczne implikacje
Zaostrzenie napięć USA-Chiny
Wykorzystanie chińskich danych satelitarnych przez Huti pogłębia rywalizację między USA a Chinami. Stany Zjednoczone postrzegają to jako dowód na chińskie wsparcie dla grup terrorystycznych, co może prowadzić do nowych sankcji lub ograniczeń na chińskie firmy technologiczne. Pekin, z kolei, może wykorzystywać sytuację do osłabienia amerykańskiej dominacji na Bliskim Wschodzie, jednocześnie zachowując oficjalną neutralność.
Wzrost wpływów „osi oporu”
Huti, wraz z Hamasem i Hezbollahem, są częścią tzw. „osi oporu” wspieranej przez Iran. Zaangażowanie Chin i Rosji w dostarczanie danych wywiadowczych wzmacnia tę oś, tworząc przeciwwagę dla Zachodu. Współpraca ta komplikuje wysiłki dyplomatyczne na rzecz zakończenia wojny domowej w Jemenie i stabilizacji regionu.
Destabilizacja Bliskiego Wschodu
Ataki Huti na Morzu Czerwonym zwiększają ryzyko eskalacji konfliktu. Naloty USA i Wielkiej Brytanii na cele Huti w Jemenie, takie jak zniszczenie portu paliwowego Ras Isa 17 kwietnia 2025 roku, w których zginęło 38 osób, spotykają się z groźbami odwetu ze strony rebeliantów. Huti zapowiedzieli gotowość do „pełnowymiarowej wojny” z USA, co może wciągnąć region w szerszy konflikt.
Wpływ na globalny handel
Zakłócenia w łańcuchach dostaw
Morze Czerwone to kluczowy szlak morski, przez który przepływa 15% światowego handlu i 30% ruchu kontenerowego. Ataki Huti doprowadziły do:
- Spadku tranzytu przez Kanał Sueski o 42% w ciągu dwóch miesięcy (dane UNCTAD z stycznia 2025 roku).
- Wzrostu kosztów frachtu z Azji do Europy nawet o 100% (np. z 2000 do 4000 dolarów za kontener w styczniu 2024 roku).
- Wstrzymania transportu gazu skroplonego (LNG) przez Morze Czerwone przez firmy takie jak QatarEnergy.
Firmy żeglugowe, takie jak Maersk, Hapag-Lloyd i CMA CGM, przekierowują statki wokół Afryki, co wydłuża trasy o 3300 mil morskich (z 26 do 36 dni podróży z Singapuru do Rotterdamu). To powoduje zatory, opóźnienia i niedobory pojemności frachtowej.
Straty gospodarcze
Egipt, zależny od przychodów z Kanału Sueskiego (9,4 mld dolarów w 2023 roku), odnotował spadek o 40–50% w 2025 roku, co pogłębia jego kryzys finansowy. Globalne firmy, takie jak producenci samochodów (np. Tesla, Volvo), wstrzymały produkcję w Europie z powodu opóźnień w dostawach komponentów z Azji. Wzrost cen paliw, wywołany atakami i nalotami koalicji, dodatkowo obciąża konsumentów i przedsiębiorstwa.
Reakcje armatorów
Niektóre statki, chcąc uniknąć ataków, sygnalizują powiązania z Chinami, np. podając, że załoga jest chińska. Huti deklarują, że nie atakują jednostek chińskich i rosyjskich, co daje tym krajom przewagę w handlu morskim. Jednak incydent z lutego 2024 roku, gdy Huti uszkodzili statek transportujący rosyjską ropę, podważa te zapewnienia.
Odpowiedź międzynarodowa
Operacja Prosperity Guardian
W grudniu 2023 roku USA zainicjowały operację Prosperity Guardian, międzynarodową koalicję mającą chronić żeglugę na Morzu Czerwonym. W skład koalicji wchodzą m.in. Wielka Brytania, Francja i Włochy. Działania obejmują:
- Patrolowanie akwenu przez okręty wojenne, takie jak niszczyciele US Navy.
- Zestrzeliwanie dronów i pocisków Huti (np. 15 dronów strąconych 9 marca 2024 roku).
- Naloty na cele Huti, takie jak port Ras Isa w kwietniu 2025 roku.
Mimo tych wysiłków koalicja nie zdołała powstrzymać ataków, co budzi wątpliwości co do skuteczności strategii opartej na działaniach morskich i powietrznych bez interwencji lądowej.
Naloty USA i Wielkiej Brytanii
Od stycznia 2024 roku USA i Wielka Brytania przeprowadziły liczne naloty na cele Huti, niszcząc składy amunicji, wyrzutnie rakiet i centra dowodzenia. Atak na port Ras Isa 17 kwietnia 2025 roku, w którym zginęło 38 osób, był jednym z najcięższych. Huti odpowiedzieli groźbami ataków na amerykańskie okręty, w tym na lotniskowiec USS Harry S. Truman.
Dyplomacja
Egipt prowadzi rozmowy z Huti i Iranem, próbując ograniczyć ataki, ale bez przełomu. Chiny, mimo wezwań do zaprzestania ataków, nie podjęły działań przeciwko Chang Guang Satellite Technology. ONZ i organizacje międzynarodowe wzywają do deeskalacji, ale brak zgody w Radzie Bezpieczeństwa (gdzie Chiny i Rosja mają prawo weta) utrudnia wspólne działania.
Wyzwania i przyszłość
Technologiczne wyzwania
Dostęp Huti do zaawansowanych danych satelitarnych podkreśla rosnące znaczenie technologii w konfliktach asymetrycznych. Satelity Jilin-1, choć komercyjne, mogą być wykorzystywane do celów militarnych, co rodzi pytania o regulację takich technologii. USA rozważają sankcje na Chang Guang Satellite Technology, ale ich skuteczność jest niepewna, biorąc pod uwagę chińską suwerenność nad firmą.
Wojna domowa w Jemenie
Ataki Huti są nierozerwalnie związane z trwającą od 2014 roku wojną domową w Jemenie, która pochłonęła ponad 377 tysięcy ofiar i przesiedliła 4 miliony ludzi (dane ONZ z 2022 roku). Bez rozwiązania tego konfliktu, wspieranego przez zewnętrznych aktorów, takich jak Iran, Arabia Saudyjska i teraz Chiny, ataki na Morzu Czerwonym będą kontynuowane.
Potrzeba szerszej strategii
Eksperci, tacy jak analitycy z „New York Times”, wskazują, że same naloty nie wystarczą, by powstrzymać Huti, którzy od lat opierają się saudyjskim bombardowaniom. Interwencja lądowa jest jednak nieprawdopodobna ze względu na koszty i ryzyko eskalacji. Alternatywą może być zaostrzenie sankcji na Iran i jego sojuszników, ale wymaga to zgody międzynarodowej, której obecnie brak.
Podsumowanie
Wykorzystanie przez Huti chińskich danych satelitarnych, dostarczanych przez Chang Guang Satellite Technology, to przełomowy moment w konflikcie na Morzu Czerwonym. Informacje te, ujawnione w połowie kwietnia 2025 roku przez „Financial Times”, potwierdzają rosnącą rolę technologii w wojnach asymetrycznych i komplikują sytuację geopolityczną na Bliskim Wschodzie. Ataki Huti, wspierane przez Iran, Rosję i pośrednio Chiny, destabilizują globalny handel, zwiększają koszty transportu i zagrażają bezpieczeństwu międzynarodowemu. Operacja Prosperity Guardian i naloty USA oraz Wielkiej Brytanii nie zdołały powstrzymać rebeliantów, co wskazuje na potrzebę nowej strategii, łączącej działania militarne, dyplomatyczne i sankcje.
Rekomendacje dla obserwatorów
- Monitorować reakcje Chin na presję USA w sprawie Chang Guang Satellite Technology.
- Śledzić dane handlowe dotyczące tranzytu przez Kanał Sueski jako wskaźnik wpływu ataków Huti.
- Analizować rozwój wojny domowej w Jemenie i jej powiązania z konfliktem na Morzu Czerwonym.
Źródła
Informacje pochodzą z publikacji „Financial Times” (17–19 kwietnia 2025 roku), artykułów w mediach polskich (Radio ZET, Onet, wGospodarce.pl, Bankier.pl, 19–21 kwietnia 2025 roku), analiz portalu Maritime Executive oraz postów na platformie X z kwietnia 2025 roku. Dodatkowe dane czerpano z raportów UNCTAD i wypowiedzi ekspertów, takich jak Ahmed Aboudouh z Chatham House.

Z punktu widzenia prawa międzynarodowego, działania Huti z wykorzystaniem danych satelitarnych mogą być klasyfikowane jako forma asymetrycznego zagrożenia bezpieczeństwa żeglugi międzynarodowej, naruszającego Konwencję ONZ o prawie morza (UNCLOS). Co więcej, jeśli dostarczanie danych przez podmiot cywilny z Chin faktycznie ma charakter systemowy i świadomy, może to stanowić naruszenie zasad neutralności w konflikcie zbrojnym. Takie przypadki powinny być analizowane również w kontekście konwencji haskich i zasad odpowiedzialności państwa. Obecność prywatnych firm satelitarnych w przestrzeni konfliktów zbrojnych otwiera nowy rozdział dla międzynarodowego prawa humanitarnego i wymaga jednoznacznych uregulowań na poziomie globalnym.